Czujecie weekend ? Kochani życzę wam cudownych spacerów, wspaniałego relaksu i co tam w duszy zagra:)
Dziś mało liter więcej fotek, przytulaski, maskotki hmmm... najlepszy towarzysz do zasypiania, zabawy, przedszkola i na spacer:). Często pierwszy przyjaciel, który wytrzyma tarmoszenie , złość, łzy i miłość :). Pamiętacie pierwsze swoje maskotki??? Misiek w kratkę - uszyłam go na maszynie, ozdobiony wstążką, łatkami, koralikami i haftem. Kolejne maskotki to podsumowanie wcześniejszych postów na które serdecznie zapraszam:)). Moje przytulanki są starannie wykonane z dbałością o detale. Wypełnione poliester - można prac w pralce 30C. Jeśli szukacie niepowtarzalnego prezentu, ulubionej maskotki, przytulanki z dedykacją, to jesteście w dobrym miejscu i serdecznie zapraszam :).
Jeśli podoba wam się, coś co wyszło spod mojego szydełka, igły, drutów i chcieli byście wymienić się na swoje pomysły to serdecznie zapraszam do kontaktu- artjonka@onet.pl
Hej Elka, co tak grobowo i czarno na twoim blogu -wiosna!, wiosna! dookoła - kochana podoba mi się niebieski ludek w kropki czy mogęgo zarezerwować dla siebie?
OdpowiedzUsuńBeatko zarezerwowany dla Ciebie!!! Zostawiłam wiadomość na Messenger :) Pozdrawiam cieplutko i dziekuje :)))
UsuńBardzo podoba mi się pierwszy Misiek w krateczkę, jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło...