piątek, 8 maja 2015

Moje pasje, inspiracje , świat poduszek...


 


Poduszki rozłożone na kanapie czy sofie zawsze zachęcają do odpoczynku, bardzo je lubię w moim domu! Często powstają nowe , przyroda i pory roku inspirują mnie do działania :) 
 Maj .. A z nim tyle nowości .Niepoprawna romantyczka i marzycielka skończyła dziś kolejną podusie :)))

 Poduszka zrobiona na drutach z bawełnianej włóczki , ozdobiona szydełkiem...










                                                                           *




   
   
                                                                           *

                       Te podusie powstały wcześniej i maja swoich właścicieli :)))

                                     Dziękuję...



































                           
                                                                cdn

czwartek, 7 maja 2015

Moje pasje, inspiracje , świat serwet, serwetek, bieżników .... cd...

     Ohh jak dobrze  zaczął się maj, najpiękniejszy miesiąc w roku.  Zauroczona pięknem przyrody wystawiam twarz do słońca ... Świeżość kwiatów, liści, trawy jest tak zachwycająca, że sama mam wrażenie, iż się odradzam.. Chłonę ciepłe powietrze wsłuchując się w trele ptaków, poddaję się muśnięciom wiatru i słońca... Wiosno trwaj i trwaj jak najdłużej ..... Ela znowu marzy ..... A serwetki czekają ))

                                                                             *



Bardzo rzadko zdarza mi się wpadać w zachwyt nad efektem własnych prac....
Ochy , achy i inne odgłosy zachwytu słychać , jak oglądam prace innych! 
Ale dziś powiem nieskromnie, Ela zadowolona ))


*

Serwetka zrobiona na szydełku, bawełniana nić, kremowo- bezowa. Ozdobiona haftowanymi różyczkami i  wstążeczką....

*
Żeby nie było nudno,
i mnie i Wam ...
Kolejne białe szaleństwo ))
*
  to taki mały przerywnik ot co ...











Jak co rano wybrałam się na krótki spacer.
Przyroda nie próżnowała, pięknie jest !
Ela kawusia i działamy dalej.....
W wiosennych odcieniach :))



                                        Moje majowe serwetki nigdy nie przekwitają...


                                                                            *



*


Pisze i wstawiam ,  wstawiam i piszę , hmmm widzę ze wchodzicie, Kochani piszcie coś , cokolwiek, bo nie wiem czy warto....
Pozdrawiam słonecznie :)))

*

 Wraz z wiosną wzrasta ilość pomysłów...


                             Dziś w kremach.... delikatne niczym wiosenny wietrzyk...



                                    Wiosna, wiosna , wiosenka... Czy tylko ja tak zwariowałam ? Uwielbiam ją :))


                                          
                                       






 
kolejne moje cudo )) dupsko bolało do siedzenia ale wreszcie jest !!!!



 

środa, 6 maja 2015

Sweet Home...

                                Sweet Home...
 Kochani,chciałabym wam wszystkim i każdemu z osobna życzyć słodkiego i miłego życia :))) 
 
                           
                                      Jest maj i są moje ukochane stokrotki....
                            

                                                     niby nic a taką mam radochę...

                                                                             Chwilo trwaj ....
                                                 
 

Sweet Home... słodkie zajączki wiszą na drzwiach wejściowych , troszkę tak na przekór złym emocjom i by zawsze było słodko:))) Wykonałam je z filcu , ozdobione haftem i wstążkami ..... W późniejszym czasie do albumu dołożę inne słodkości :)))
                           







                                                               Jak zajączki to zajączki......

                                                              dla odmiany ptaszki ...


                                                                                        i aniołki...


i konik na biegunach....
i serca....

*
                                        troszkę posiedziałam nad nim ale wreszcie jest i mogę się chwalić :)))
                                                                                                 
                                                                                         cdn...

1 część - Jak koty kochaja moje robótki a ja Je - Zapraszam :)))

 Witajcie Kochani! Miło mi podzielić się z Wami moja kolejna pasja :)))) KOTY !!!! Uwielbiam je od dziecka! Jednym z najpiękniejszych dźwięków jakie stworzyła w swej genialności Natura jest mruczenie kota. Czy ktoś jest innego zdania?
Moje koty to wdzięczne zwierzęta. Puszysta kotka - Sadza, dumna,  niezależna wesoła psotka, skora do zabawy moimi robótkami :))) Rudy kocurek Kropek, z natury mruczek i domowa maskotka . Mąż mówi, że jest zakochany we mnie, zawsze tam gdzie ja :))

         


A oto moja przepiękna kotka Sadza...




Jest miłośniczką sielskich klimatów, udaje niewiniątko... pod łapka ma haftowane serduszko :)))




Jestem grzeczna! Drugie serduszko samo przyszło :) nosi różne przedmioty w pyszczku :)))




Tu przygotowuje się do dziergania , Sadza też :)))



A tu mój ukochany kocurek Kropek!! Jak widać nie jest zachwycony sesją i kwiatkami , wyczekam lepszego dnia i będą kolejne zdjęcia :)))


                                                                            *

                          
"Bo koty są dobre na wszystko.
Na wszystko, co życie nam niesie.
Bo koty, to czułość i bliskość
na wiosnę, na lato, na jesień.
A zimą – gdy dzień już zbyt krótki
i chłodnym ogarnia nas cieniem,
to k o t - Twój przyjaciel malutki
otuli Cię ciepłym mruczeniem."


                                                                                 


*


 
Ulubione miejsce Sadzy , gdy nie widzę wciąga ptaszki na górę ...





 Ja tylko ich pilnuję.....




 Też je lubię :))))




Kropuś bije bravo Sadzy





 Popisy z sztuczna myszką :)) 





Tu moja kochana Sadza przyłapana na wąchaniu kwiatków




 hmmm.. moze tak jak ja lubi stokrotki ?




 zdecydowanie tak :)))




 
Kiedyś maz powiedział " chyba zacznę kupować kwiaty x 2 :)) zawsze musi sprawdzić jak pachną :))











 Kropek ma lepszy moment i dał się sfotografować





 A teraz sesja Sadzy w koszyczku



 
Prawie jak księżniczka








 O i znudzony Kropek...




cdn... 


 Jeśli podoba wam się coś co wyszło z pod mojego szydełka, igły, drutów i chcielibyście wymienić się na swoje pomysły to serdecznie zapraszam do kontaktu - artjonka@onet.pl