Kochani wyobraźcie sobie małą Elę... Mam pięć lat, w domu mam wielkie zamieszanie bo rodzi mi się Siostra !!! Uwierzcie wali mi się świat, po kątach wylewam morze łez, a moje szare myśli sięgają najwyższych górskich szczytów... Przestaję być szczęśliwą i rozpieszczoną jedynaczką, najważniejszą istota dla rodziców.... Dramat jakich mało :)
... Szybko zrobiłam sobie z siostry niechcianego wroga, wiecznie płakała lub wydzierała się , spała albo waliła wielkie śmierdzące kupy w pieluchy !! I jeszcze te fioletowe usta od gencjany, wyglądała jak kosmiczne dziecko !!! taka siostra mi się przytrafiła , a oni wszyscy dorośli ? Biegali w kolo niej i zachwycali się coraz to dziwniejszymi komplementami .. Jakie śliczne dzieciątko , aaa pitu pitu jakie kochaniutkie , jakie cudowne ma oczka , jak pięknie je, taka kochana i urocza.... A gdzie ja ? Kompletnie o mnie zapomnieli.....Och jaka ja jestem biedna i nieszczęśliwa...
Tak było kilka tygodni, odwiedziło nas dużo członków rodziny i znajomych, a Siostra podostawała przepiękne prezenty, które ja w tajemniczy sposób podkradałam i rozbierałam na czynniki pierwsze :) W ten sposób pozbyła się paru lalek i misiów za co ją bardzo przepraszam i proszę o pokutę i rozgrzeszenie :))) W końcu bezradna Mamusia pokazała mi jak się szydełkuje , haftuje i szyje :) Przestałam się rozczulać nad sobą zajęta robótkami, a gdy Siostra podrosła chciałam naprawić wcześniejsze błędy i często szyłam coś dla jej lalek i misiów :)) Kochana Mamusiu dziękuję za dar, którym się podzieliłaś, Kochana Siostro dziękuje,że Cię mam i że mogłam ubierać Twoje lalki :))) Buziaki !!
Teraz troszkę o moich zabawkach i przytulaskach, zrobione ręcznie, szyte, dziergane , haftowane i jak tam w duszy zagrało :)
Robocik " WALL - E " , zrobiony szydełkiem i ozdobiony haftem i filcem :)
" Mała Mi " mieszka wraz z rodziną Muminków :) Moja jest Świąteczna :) Zrobiona na szydełku, do twarzy użyłam filcu, ozdobiłam haftem płaskim.
" Pinokio " - postać fikcyjna stworzona przez Carla Collodiego. W rzeczywistości to drewniany ludzik, ale ja go wydziergałam na szydełku :)))
Lalki :) Pierwsze szyłam dla Siostry, ale niestety nie zachowały się. Te powstały po wielu latach i sprawiły, że uciekłam w daleką podróż w krainę słodkiego dzieciństwa :)
Zimowa " Katia" rudowłosa piękność, w ciepłym zimowym stroju, lalka oraz jej strój wykonałam ręcznie różnymi technikami , druty, szydełko , haft, filc itd.
Kolejna lalka to " Szwedka Ingrid " , również w stroju zimowy, wykonana ręcznie, podobnymi technikami jak Katia :)
Cdn...
Ciężkie wczesne dzieciństwo miała ta Twoja siostra...
OdpowiedzUsuńPrawda:) Jak mogłam być aż tak niedobra :)
UsuńDobrze, że już nie jesteś :)
UsuńNo chyba nie jestem :)) Pozdrawiam;)
UsuńBardzo ładny blog, miło się czyta i ogląda, pozdrawiam Aga.W.😊
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuje i zapraszam częściej :)))
UsuńSuper zabawki, a robocik podbił moje serce :)
OdpowiedzUsuń