Obiecałam, że będzie więcej o moich milusińskich czworonogach i dotrzymuje słowa :)))
Rudzielec to jak wcześniej wspominałam kocurek o imieniu Kropek. Co dzień poczciwa "wiernota" wita mnie przemiłym mruczeniem i aż nie położę się spać chodzi i obserwuje co porabiam. Bywają dni że uciekam w moje robótki, poświęcam im dużo godzin i zaczyna się show , ale o tym troszkę później:) Teraz zacznę od początku jak to rudzielec pojawił sie w moim życiu. Kropek miał braciszka Przecinka i zabrałem je ze Schroniska dla zwierząt. Kotki były malutkie, tak małe iż karmiłam je co 3h strzykawkami, rozwodnionym mlekiem. Gdy odebrałam je, pędziłam do weterynarza, jego twarz była tak samo przerażona jak moja . Maleństwa były potwornie wychudzone, pogryzione przez pchły , miały pełno ran i były bardzo brudne . Godzinę wcześniej ktoś znalazł w lesie kociaki i podrzucił by je uśpić !!! Nie mogłam w to uwierzyć, strasznie bałam się że nie przeżyją :(. Poczciwy weterynarz pomógł mi je umyć , wysuszyć i pokazał jak karmić strzykawką. Gdy wróciłam do domu liczyłam każda minutę i cieszyłam się z każdej kolejnej godziny. Razem z Córcią odliczałyśmy czas, który działał na naszą korzyść :) Po kilku dniach maleństwa były silniejsze i traktowały nas jak "kocie mamki". Wybrałyśmy im imiona, no i podzieliłyśmy się nimi :)
Przecinek....
Kropek....
Niestety Przecinek rok temu odszedł, Kropuś nadal adoruje mnie jak gentlemen :) Mimo,że ma 16 lat ciągle skory do zabawy, zachowując sie jak mały koteczek :)
Nowa dostawa zabawek i Kropuś testuje czy się nadają....
Znużony ? A może się zmęczyłem ?
A teraz grzecznie śpimy :)
Kamuflaż jesienny :)
Czyścimy pazurki :)
Testujemy pani nową poduszeczkę....
Kolejne zabawy i harce....
Rok później Córka przywiozła maleńką Sadzę ;)))
Cdn....
Jeśli podoba wam się coś co wyszło z pod mojego szydełka, igły, drutów i chcielibyście wymienić się na swoje pomysły to serdecznie zapraszam do kontaktu - artjonka@onet.pl
Z nieciepliwością czekam na cd
OdpowiedzUsuńDziekuję Grażynko:))) Będzie Kochana !!!! Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńKotki śliczne, czekam na cd :)
OdpowiedzUsuńObiecuję,że niebawem pojawi się nowy post!! Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚLICZNY, KOCHAM KOTY A TEN JEST PIĘKNY I NIE WYGLĄDA NA TYLE LATEK Pozdrawiam milutko
OdpowiedzUsuńDziekuję:))) zapraszam na dalszy ciąg i gorąco pozdrawiam :)))
UsuńBeautiful cats !!!
OdpowiedzUsuńThank you !! Have a nice day:)
UsuńKochana jesteś, wielkie serce u Ciebie bije :-)
OdpowiedzUsuń